Bluescreeny, czyli niebieskie ekrany śmierci, mało kto je lubi, a jeszcze mniej osób je rozumie. Jakieś liczby, masa ostrzeżeń, potrafią się pokazać w najmniej odpowiedniej chwili.
Gdy zaczęły się pojawiać pierwsze informacje na temat przyszłego systemu operacyjnego Windows 8, wśród nowości była informacja o odejściu od niebieskiego tła dla ekranów błędów na rzecz koloru czarnego. Jednak teraz wydaje się, że zaniechano tego pomysłu. W końcu bluescreen to już legenda.
Testując najnowszą wersję Windows 8 czasami idzie się natknąć na nowy design ekranu śmierci. Towarzyszy mu emotka :( oraz napis "Twój komputer napotkał problem, z którym nie mógł sobie poradzić i teraz wymaga ponownego uruchomienia".
Jeśli chodzi o bluescreeny, to pierwsze z nich pojawiały się już w 1985 roku w Windows 1.0. Wtedy to wyglądały one naprawdę złowieszczo. Przypadkowe ciągi znaków z pewnością niewiele mówiły. Cokolwiek mówiący BSOD pojawił się dopiero w Windows 3.11. Najciekawsza sytuacja zdarzyła się jednak dopiero w Windows 98, kiedy to bluescreen pojawił się podczas prezentacji tego OSu przez Billa Gatesa.
Źródło: ruformator |