Powszechna już opinia mówi, że programy dla systemu iOS są zdecydowanie bardziej bezpieczne od programów pisanych dla systemu Android.
Głównym problemem ma być oczywiście brak bezpieczeństwa dla naszych danych osobowych, w tym brak szyfrowania informacji. Za bezpieczeństwem iOSa ma przemawiać fakt testowania aplikacji przez Apple zanim te trafią do AppStore.
Takie podejście ma nam dawać gwarancję, że aplikacje są bezpieczniejsze od tych jakie znają użytkownicy Androida korzystający z Google Play. Sytuacja może jednak wyglądać zupełnie inaczej niż się to sądzi.
Według raportu firmy Appthority programy umieszczane w AppStore są obarczone często sporą ilością problemów stwarzających znaczne zagrożenie dla produktów spod znaku nadgryzionego jabłuszka.
Przebadano 50 różnych programów z AppStore i Google Play. Rezultat okazał się zaskoczeniem.
Otóż to właśnie programy na iOS stanowiły większe zagrożenie. 60 procent programów na iOS śledzi lokalizację, taka sama ilość posiada informację o przelewach i treściach reklamowych, a 54 procent z nich ma dostęp do list kontaktowych. Nie oznacza to jednak, że użytkownicy Androida powinni się cieszyć. Tutaj 50% danych jest udostępniana sieciom reklamowym i firmom analitycznym. Także i tutaj spora część, bo 42% śledzi lokalizację użytkowników.
Na dodatek ani Google ani Apple nie chroni danych osobowych użytkowników. Apple też w ogóle nie szyfruje danych. W przypadku Androida jest trochę lepiej ale tylko w przypadku 8% aplikacji.
źródło: anti-malware.ru |