Firma Apple uzyskała nowy patent, który może zostać wprowadzony do iPhone'a czy iPada opisuje on system wykrywający dym i ostrzeżeniu właściciela przed zagrożeniem.
Patent numer 9123221 zatytułowano bezprzewodowe urządzenie do wykrywania dymu. Opisuje on zasady wykorzystania czujnika jonizacji używanego w urządzeniu bezprzewodowym. Podobne czujniki stosowane są w systemach przeciwpożarowych.
Aby czujnik wykrył dym, musi być umieszczony w pobliżu otworu gdzie dym mógłby się dostać. W teorii może on zostać umieszczony w pobliży głośnika czy mikrofonu.
Nowy patent może zostać wykorzystany nie tylko iPhone czy iPadzie ale również w hotspotach, MacBokach czy stacjonarnych Macach i Apple TV.
Paten opisuje, że po wykryciu dymu urządzenie wysyła powiadomienie do właściciela oraz aktywuje system gaszenia pożaru i wykonuje inne niezbędne czynności. Raport o pożarze może zawierać informacje niezbędne do zlokalizowania urządzenia.
Czy patent zostanie wykorzystany? Tego nie wiemy dopóki firma nie ogłosi tej funkcji w prezentowanym urządzeniu. Dokumenty patentowe zostały złożone w maju 2013 roku, wynalazcą jest Paul G. Puskarich.
Jeżeli taki czujnik zostanie umieszczony iPhonie palacze będą musieli mieć się na baczności gdyż zapalenie papierosa podczas np. rozmowy telefonicznej może skutkować fałszywym alarmem przeciwpożarowym.
Źródło: iphones.ru
|