27 letni mężczyzna z Largo na Florydzie został aresztowany w kwietniu po zgłoszeniu przez Microsoft nielegalnych zdjęć na jego koncie SkyDrive.
Microsoft miał natknąć się na zdjęcia w marcu. Na owych zdjęciach znalazły się "skrzywdzone" dzieci.
Zgodnie z przepisami, wszystkie firmy świadczące usługi w chmurze w momencie znalezienia takich zdjęć muszą zgłaszać ten fakt do Narodowego Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych w stanie Wirginia.
W tym konkretnym przypadku znaleziono 3000 zdjęć o charakterze pedofilskim.
Obecnie wielu krytykuje Microsoft za podglądanie tego co użytkownicy trzymają w usłudze SkyDrive, nie mniej wiele innych firm też to robi. Należą do nich Google, Twitter czy Facebook i wiele innych portali społecznościowych.
|