Na pierwszy rzut oka widok ten skojarzył mi się z stadionem tenisa ziemnego widzianego z lotu ptaka - trybuny obsadzone kibicami w biało-czerwonych barwach, z lewej trybuna kryta, a pośrodku kort - serce stadionu, a w rzeczywistości socket LGA1366 oczekujący cierpliwie na Intel Core i7 również w wersji Extreme Edition.
Obraz taki nasunął mojej wyobraźni układ miedzianych rurek cieplnych Heat-Pipe ułożonych na kształt ceownika (trybuny), polimerowych kondensatorów (kibice) osadzonych wewnątrz dookoła podstawki procesora (kort) na płycie głównej ASUS P6T DELUXE /OC PALM.
Nowoczesny chipset Intel X58 / ICH10R, sześć slotów na pamięć RAM mogących pomieścić maksymalnie 24GB pamięci RAM DDR3 pracujących w trybie Triple-Channel z częstotliwością 1066 / 1333 / 1600 (OC) / 1800 (OC) / 1866 (OC) / 2000 (OC) Megaherców.
Jeden slot PCI-E x4, trzy sloty PCI-E 2.0 x16 oczekujących na pracę w trybie 2-Way, Quad-GPU SLI bądź w trybie ATI CrossFireX.
Czternaście portów USB 2.0, w tym osiem na panelu tylnym płyty, sześć gniazd SATA2, jedno eSATA oraz wciąż niezapomniane gniazda ATA133 i Floppy.
Najwyżej jakości elementy, a w tym niezniszczalne japońskie wspominane już wcześniej polimerowe kondensatory wytrzymują do 5000 godzin nieustannej pracy w temperaturze 105°C oraz do 500,000 godzin w temperaturze 65°C !
W zestawie wraz z płytą główną otrzymujemy tzw. "OC Palm" - coś w rodzaju pilota z wyświetlaczem LCD podłączonego do panelu tylnego płyty służącego do jej podkręcania.
To tylko niektóre z ciekawostek, które sprawiają, że płyta ta jest marzeniem niejednego "zapalonego" overclockera.
Produkt Asus P6T Deluxe/OC Palm objęty 36 miesięczną gwarancją, to wydatek ok. 1500 zł.
Źródło:
http://asus.com/