Kaspersky Lab Polska przeprowadziła kolejne badanie bezpieczeństwa sieci WiFi w Polsce. Kolejnej serii badań zostało tym razem poddane miasto Łódź.
W Łodzi przebadano łącznie ponad 1100 sieci bezprzewodowych. Przedstawiciele Kasperskiego jeżdżąc po mieście samochodem lub spacerując wykonywali skanowanie okolicznych sieci WiFi. W badaniu jedynie sprawdzano rodzaj wprowadzonych zabezpieczeń bez naruszania kogokolwiek prywatności.
W trakcie badania nie archiwizowano i nie ujawniono później żadnych danych. Łączna trasa skanowania wyniosła 12 km.
Jak wynika z przeprowadzonych badań, Łódź wypadła dość dobrze. Mowa oczywiście o porównaniu z innymi ośmioma badanymi miastami w Polsce. Niestety także i tutaj sporo użytkowników nie uważa na swoje bezpieczeństwo i nie wprowadza żadnych zabezpieczeń. Nie dość, że do takiej sieci łatwo jest się podpiąć, to jeszcze osoba taka może wysyłać lub pobierać niebezpieczne dane. W przypadku pobierania nielegalnych materiałów, to przecież właściciel sieci poniesie wszystkie prawne konsekwencje.
Jeśli chodzi o miasto Łódź, to wzrosła liczba zabezpieczonych sieci. Tutaj prawie 53% wszystkich sieci została zabezpieczona protokołem WPA/WPA2. Maleje natomiast liczba sieci zabezpieczonych przestarzałym protokołem WEP. To bardzo dobry trend, ale zawsze coś musi popsuć dobre wrażenie. Niestety powoli rośnie liczba sieci bez zabezpieczeń i jest ich obecnie aż 29%.
"Nie można powiedzieć, że Łódź jest przykładem na to, w jaki sposób należy dbać o bezpieczeństwo danych w sieciach bezprzewodowych", mówi Maciej Ziarek, analityk zagrożeń z Kaspersky Lab Polska. "Praktycznie od 2007 roku mechanizmy zabezpieczania łódzkich sieci nie zmieniły się, a nawet kiedy z jednej strony wzrósł odsetek sieci najlepiej zabezpieczonych, to jednocześnie zwiększyła się ilość sieci otwartych. Pozostaje mieć nadzieję, że wyniki kolejnego badania Łodzi pozytywnie nas zaskoczą."
Źródło: Informacja prasowa Kaspersky Lab Polska |