Bill Gates w jednym z wywiadów dla amerykańskiej telewizji CBS wypowiedział się na temat odcinania Internetu. Nawiązał on tym samym do sytuacji jaka zdarzyła się w Egipcie, gdzie w efekcie narastającej agresji do rządzących, ci postanowili odciąć kraj od światowej sieci.
Według założyciela Microsoftu odcięcie społeczeństwo od Internetu nie jest rzeczą trudną, zwłaszcza gdy ma się do pomocy wojsko. Samo odłączenie nie było dla niego także zaskoczeniem. Jednocześnie przyznaje on jednak, że samo posunięcie nie jest najlepsze. "Kiedy rząd sięga po takie nadzwyczajne środki, można odnieść wrażenie, że ma coś do ukrycia. A ludzie i tak znajdą inne sposoby komunikacji", dodaje.
W wywiadzie poruszano także inne kwestie, w tym te z działalności fundacji Gatesów. Mowa była między innymi o problemach z polio i szczepionce na tą chorobę, gdzie potrzeba jeszcze około 700 milionów dolarów na jej finansowanie. Podkreślał on jednocześnie efekty jakie już zostały osiągnięte. Okazuje się bowiem, że w 1988 roku na liście występowania było aż 125 krajów. Teraz jest ich zaledwie kilka i są to Afganistan, Indie, Nigeria oraz Pakistan.
Źródło: http://www.heise-online.pl/ |