The Wall Street Journal podaje, że Microsoft oskarża swojego byłego dyrektora Matta Miszewskiego o kradzież i przekazanie nowemu pracodawcy poufnych dokumentów koncernu oraz tajemnic służbowych.
Miszewski po zwolnieniu 31 grudnia 2010 roku przeszedł do nowej firmy Saleforce.com. Miał on zabrać ze sobą strategiczne plany firmy dotyczące rozwiązań działających w technologii chmury. Dane jakie miał wynieść z firmy liczyły podobno aż 600 MB, zaś po wydrukowaniu było tego aż 25 tysięcy stron dokumentów.
Samo Saleforce.com nie raz już wchodziło na drogę prawną z Microsoft. Jest to poniekąd jego największy rywal w dziedzinie przetwarzania w chmurze i zarządzania relacjami z klientami CRM. Przekazane dane z pewnością będą dla nowego pracodawcy Miszewskiego cennym nabytkiem w wyścigu zbrojeń pomiędzy obiema firmami.
Miszewski bardzo szybko awansował w nowej firmie stając się wiceprezesem ds. sektora publicznego i to pomimo faktu, że Microsoft w zwolnieniu zawarł klauzulę, że nie może on podejmować współpracy z bezpośrednim konkurentem koncernu z Redmond przez rok od zwolnienia.
Źródło: http://www.heise-online.pl/ |