Chiński producent Xiaomi będący liderem na rodzimym rynku smartfonów, stanął przed poważnym problemem, czyli coraz gorszą sprzedażą. Spółka złożyła skargę na kopiowanie ich produktów przez konkurencję.
Ciekawostką jest fakt, że firma zbudowała swoją potęgę naśladując firmę Apple.
Szef Xiaomi Lei Jun w lokalnych mediach nazywany jest chińskim Steve Jobs z powodu podobnego stylu ubioru, stylu prezentacji. Wg szefa Xiaomi duża liczba podróbek powoduje straty firmy. "Gdyby nie podróbki nasza sprzedaż byłaby dwa lub trzy razy wyższa" skarży się Lei Jun. Problem nie dotyczy tylko topowych smartfonów, ale również modeli z niższej półki.
Klony Xiaomi nie tylko są podobne wyglądem, lecz również skopiowano ich nakładkę graficzną, która notabene inspirowana jest iOS 7.
Źródło: Mail.Ru |
Złodziej też ma swoje prawa do ... hipokryzji