Huang Qi, chiński bloger, który pomagał ofiarom niszczycielskiego trzęsienia ziemi w prowincji Sichuan, został skazany na trzy lata więzienia.
Mo Shaoping, adwokat skazanego Huang Qi poinformował, że bloger został skazany za "nielegalne posiadanie tajnych dokumentów państwowych". Departament Stanu USA zaprotestował na wieść o karze więzienia, mówiąc że oskarżony wspierał Chiny w zmierzaniu ku instytucji prawa w tym kraju. Huang został zatrzymany w czerwcu 2008 roku, kiedy to pracował, aby pomóc rodzinom dzieci zabitych 12 maja 2008, które zginęły w wyniku trzęsienia ziemi w Syczuanie z powodu zawalenia się źle wykonanego budynku szkolnego.
Huang był założycielem strony Web 64Tianwang broniącej praw człowieka. Krytykowała ona sposób w jaki władze Chin udzielały pomocy ofiarom trzęsienia ziemi. "Sprawozdania widzimy że są tendencyjne", pisał 20 maja 2008. "W rzeczywistości jest to trudne dla organizacji pozarządowych, aby dostarczyć pomoc żywnościową. Są one zmuszane do przejścia przez kanały rządowe. Rząd wykorzystuje to do przedstawienia siebie jako Zbawiciela, a mało sam pomaga. Malo który obywatel ma zaufanie do rządu ze względu na brudne skandale jakie miały miejsce podczas podobnych klęsk w przeszłości", pisał bloger przedstawiając obraz prawdziwej sytuacji.
Huang został osądzony potajemnie w sierpniu tego roku. Został skazany za posiadanie dwóch dokumentów państwowych w swoim domu.
Chiński rząd oskarża tych co chcieli pomóc ofiarom trzęsienia ziemi w Syczuanie. Huang Qi powinien być traktowany jako model wzorowego obywatela, a nie stawać się ofiarom niejasnych przepisów, powiedział Sam Zarifi, dyrektor programu Amnesty International ds. Azji i Pacyfiku. Reporterzy Bez Granic apelują do sędziów, aby zwolnić ciężko chorego człowieka, który już spędził ponad sześć i pół roku swojego życia w więzieniu (5 lat poprzednio + obecne 1.5 roku aresztu). On nie może być skazany za udzielanie informacji na temat niejasnej sytuacji w Syczuanie, zaś obecny wyrok może być dla niego śmiertelny, dodają.
Huang wcześniej był skazany na pięć lat więzienia po aresztowaniu w czerwcu 2000, w przeddzień 11 rocznicy krwawego stłumienia demonstracji na placu Tinananmen. Został on wtedy oskarżony o działalność wywrotową, która miała polegać na umieszczaniu artykułów na temat wypadków zesłanych dysydentów na swojej stronie internetowej. Reporterzy bez Granic w 2004 roku przyznali mu nagrodę "za jego walkę online w obronie wolności słowa i praw człowieka".
Huang będzie obecnie się odwoływał do Sądu Rejonowego Chengdu Wuhou. Jeżeli apelacje nie przyniosą skutku, wyjdzie on z więzienia w czerwcu 2011 roku.
Źródło:
CNN