Edukacja hakerów w Chinach przynosi rocznie 238 milionów juanów przychodów (około 34,8 milionów dolarów). Szkoły, zazwyczaj wirtualne, przyjmują chętnych do studiowania tej sztuki. Nie jest niestety znana liczba takich szkół.
"Nasza szkoła pomaga tylko zwykłym obywatelom w nauce samoobrony w cyberprrzestrzeni" - mówi członek hackerbase.com, jednej ze szkól w Pekinie. Absolwenci kursów w łatwy sposób hackują komputery, chociaż uczestnicy są ostrzegani o niedopuszczalności wykorzystywania swoich umiejętności do nielegalnych celów. Sama szkoła nie ponosi odpowiedzialności za swoich kursantów.
Niestety wielu uczniów wykrada niezabezpieczone dane prywatne, a następnie sprzedaje je innym, zarabiając w ten sposób, powiedział konsultant ds bezpieczeństwa Wen Xianbin. Przedstawiciel kancelarii prawnej w Pekinie stwierdził nawet, że wszystkie te szkoły powinny zostać zamknięte, a ich właściciele osądzeni. Jeden z uczniów z kolei powiedział, że większość klasy uczy się na szpiega, aby pochwalić się swoją wiedzą, a także w celu rewanżu na innej witrynie, a nie w celach zarobkowych.
Źródło:
http://www.anti-malware.ru/