Chińskie władze ponownie postanowiły zaostrzyć cenzurę w Internecie. Wszystko po to, aby zapobiec rozpowszechnianiu "fałszywych informacji" w sieci.
Chińska policja zaczęła zatrzymywać i karać ludzi za szerzenie plotek online. Pewien student z uniwersytetu w prowincji Yunnan na południowym zachodzie Chin został zatrzymany za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat lokalnego morderstwa. Na 15 dni w więzieniu wylądował też mężczyzna z Szanghaju, który wysyłał fałszywe dokumenty podatkowe do sieci.
Policja ma też poszukiwać miejsca pobytu innego człowieka, który zamieszczał plotki w trzech najbardziej znanych stronach w Chinach. Rząd jednak nie ujawnia o jakie informacje chodzi.
Od teraz policja wręcz ślubowała rozprawić się ze wszystkimi plotkami i nieprawdziwymi informacjami w sieci. W Chinach, która ma ponad pół miliarda użytkowników Internetu, rząd nieustannie próbuje wprowadzać kolejne etapy cenzury. Nie ma co ukrywać, większość z nich ma zapobiec krytyce władz.
źródło: Agencja France-Presse (google news) |