Google Inc zamierza się skupić w swoim systemie operacyjnym na notebookach zupełnie pomijając tablety, a także nie zamierza łączyć go z systemem operacyjnym na rynek mobilny, którym jest Android.
Google wchodząc ze swym systemem Chrome OS zamierza wydrzeć odrobinę dla siebie z rynku, który obecnie zdominowany jest w 90 procentach przez Microsoft. Sundar Pichai, wiceprezes Google ds Chrome powiedział, że system ten jest przystosowany do pracy na różnych nośnikach ale koncentruje się jedynie na obecnie znanej budowie notebooka, gdzie króluje klawiatura.
Google zwie swoje nowe komputery Chromobookami, a ich sprzedaż powinna ruszyć w przyszłym miesiącu. Należeć będą do nich Samsungi z serii 5 czy Acer Chromebook. zbudowane w oparciu o ekranu o przekątnej 12.1 i 11.6 cala. Co ciekawe, o zamierzeniach Google wiedział już prawdopodobnie Samsung, gdyż w przyszłych tabletach zapowiedzieli oni wykorzystanie Androida.
Wiceprezes Google zaprzeczył też dawniejszym pogłoskom, że Chrome OS oraz Android mogłyby zostać połączone w jeden system.
Sam "goły" Chrome OS jest w zasadzie tylko przeglądarką internetową, która później kieruje użytkownika do aplikacji takich, jak e-mail czy arkusz kalkulacyjny znajdujący się gdzieś na serwerach w Internecie. Według niektórych analityków minie sporo czasu zanim takie podejście zrewolucjonizuje rynek systemów operacyjnych.
Źródło: www.reuters.com |