Obecnie dziesiątki sztucznych satelitów krąży wokół naszego globu. Niektóre z nich są obecnie dostępne praktycznie dla każdego kto posiada dostęp do Internetu.
Pokazują one już nie tylko to jak wygląda Ziemia z kosmosu, ale pozwalają także na oglądanie dowolnego terenu z bliska, w tym nawet na oglądanie jakie stoją tam budynki czy urządzenia. Stanowią też bogate źródło informacji, którą jednak trzeba umieć rozpoznawać.
CIA, NVIDIA, Amazon oraz DigitalGlobe rozpoczynają prace nad sztuczną inteligencją, której celem będzie automatyczne interpretowanie tego co widać na zdjęciach satelitarnych. Projekt nosi nazwę Spacenet.
Obecnie za interpretację obrazów satelitarnych odpowiedzialni są odpowiednio doświadczeni analitycy. Muszą oni wkładać sporo wysiłku, aby zrozumieć co widnieje na danym zdjęciu. Jeśli teraz zajmie się tym sztuczna inteligencja, to proces ten powinien być szybszy. Dodatkowo komputery będą mogły badać większe obszary.
Ponieważ satelity na stałe aktualizują ich bazy danych, to różnice pomiędzy zdjęciami będą mogły służyć jako doskonałe źródło informacji do śledzenia tego jakie zmiany zachodzą na świecie.
Wiadomo dlaczego interesuje się tym CIA, ale dlaczego Amazon w tym uczestniczy? Jest to jednak ogromna firma logistyczna, im też są potrzebne wysokiej precyzji dynamiczne mapy. Na takich mapach można nawet znaleźć stertę śmieci, którą dostawca musi ominąć, a co dopiero możliwość rozpoznawania rozkopanych dróg.
źródło: popmech.ru |