Naukowcy z tajwańskiego Industrial Technology Research Institute opracowali prototyp taniego ogniwa paliwowego.
Obecnym prototypem ładowarki do telefonów DMFC (Direct metanol Fuel Cell) jest zainteresowanych wielu producentów gadżetów, w tym japońska Toshiba. DMFC wykorzystuje tlen i wodny roztwór metanolu oddzielonych specjalną membraną. Jedna strona działa jak katoda, zaś druga jako anoda. W reakcji, warstwa metanolu na anodzie ulega jonizacji, zaś dodatnio naładowane jony ulegają reakcji z tlenem. Efektem ubocznym jest woda i niewielkie ilości dwutlenku węgla.
Samo rozwiązanie jest bardzo ergonomiczne. Metanol potrzebny do ładowania może być rozprowadzany w kasetach. Naukowcy mają nadzieję, że nowa ładowarka (obecnie dla telefonów komórkowych), będzie kosztowała około 30 dolarów, zaś wkład tylko 30 centów. Taki pojemnik wystarczy do przeprowadzenia dwu godzinnej rozmowy przez telefon komórkowy.
Źródło:
compulenta