Australia rozpoczęła testowanie eksperymentalnego połączenia światłowodowego o przepustowości aż 100Gb/s. Maksymalna odległość na jaką udało się przesłać sygnał wynosi dwa tysiące kilometrów.
Wraz z rozwojem usług online, które wymagają wymiany dużej ilości danych (transmisja strumieniowa filmów, sieci społeczne itd), obciążenie sprzętu telekomunikacyjnego stale rośnie. W związku z tym, aby zapewnić szybki dostęp do przekazywania informacji niezbędne staje się ciągłe zwiększanie wydajności sieci.
Obecnie najszybsze i najnowocześniejsze sieci przesyłają dane z prędkością nie większą niż 10Gbps. Co ciekawe taka prędkość prześle materiał z płyty DVD w czasie zaledwie 4 sekund. Ale to już dzisiaj powoli nie wystarcza.
Obecnie najszybsza sieć zbudowana na włóknie światłowodowym należy do sieci Verizon i łączy ona Paryż z Frankfurtem. Stała prędkość przesyłania danych wynosi tutaj około 100Gbps. Długość położonych kabli wynosi około 893 kilometrów.
Teraz jednak uruchomiono jeszcze drugą sieć o równej prędkości 100Gb/s w Australii. Sieć należy do australijskiego operatora Telestra i działa ona na maksymalnej odległości do 2 tysięcy kilometrów.
Źródło: ruformator |