Firma ebay, będąca większościowych właścicielem telefonii internetowej Skype oraz systemu płatności PayPal, zamierza całkowicie od nowa napisać program Skype. Jest to wynikiem chęci cofnięcia licencji na technologię stosowaną w Skypie, do której prawa mają twórcy tego programu. W rzeczywistości ma powstać całkowicie nowy program, który z pierwowzorem będzie miał wspólną tylko markę.
Twórcami programu są Niklas Zennström oraz Janus Frii. eBay kupił Skype'a w 2005 roku, zaś w 2007 roku jego twórcy wycofali się z zarządzania Skypem, przez co ten praktycznie w całości trafił do rąk eBaya. W rękach Frii'a oraz Zennstörma oraz firmy Joltid pozostała część zamknięta licencjonowanych technologii stosowanych w Skype. Joltid twierdzi, że eBay nie ma do nich praw, z kolei eBay mówi, że kupił Skype w 2005 roku w całości jako pakiet. Tak, więc impas trwa. Niestety teraz jego twórcy na dodatek zamierzają zabrać licencję stosowaną w tym popularnym programie, a używając jej chcą stworzyć nową usługę online.
Nowe oprogramowanie może być bardzo kosztowne dla ebaya, a nawet może nie działać. W najgorszym wypadku eBay jest nawet gotów zamknąć projekt o nazwie Skype. eBay na razie mówi, że dołoży wszelkich starań, aby tak się jednak nie stało.
Ja twierdzi eBay, źródłem niezadowolenia twórców programu są dwa czynniki. Po pierwsze, obecna polityka dyrektora wykonawczego John Donahyu w serwisie eBay. Po drugie, plany usunięcia Skype na platformy poprzez IPO w 2010 roku. eBay nie zamierza jednak ulegać jakiejkolwiek presji w tych sprawach.
Istnieje jeszcze jedno wyjście. eBay może próbować sprzedać Skype. Warto tutaj przypomnieć, że Skype stanowi jedną czwartą zarobków eBaya i jeżeli doszło by do sprzedaży, możliwa jest nawet cena 2-3 miliardów dolarów.
Źródło:
http://www.cybersecurity.ru/