Tajwańska korporacja Enermax Technology wprowadza na rynek europejski obudowę Enermax Volcanus zgodną ze standardem Midi-Tower, a więc przeznaczoną na płyty główne typu ATX oraz Micro ATX. Ówcześnie producentom obudów niezwykle łatwo sprostać zachciankom użytkowników, których gusta często przeważają szale raz na stronę eleganckiego wyglądu obudowy, a raz na stronę efektywnego jej funkcjonowania. Przeważnie obudowy z niskiego przedziału cenowego posiadają jedną z tych dwóch cech. Zaprezentowana dziś Enermax Volcanus powinna zadowolić obie strony, jednakże nie można jej zaliczyć do przystępnego cenowo asortymentu, gdyż zainteresowanym przyjdzie zapłacić za nią około 400 zł.

Już od pierwszego spojrzenia odnosimy wrażenie, że mamy do czynienia z klasowym produktem, początkowo od strony wizualnej. Niezwykle efektownie prezentuje się frontowa ściana obudowy. Stalowa siatka, z której wykonano przesłony zewnętrznych zatok 5,25", pełniąca jednocześnie funkcję wentylacyjną zdaje się być rozgrzana do czerwoności poprzez spowijające ją oraz ściany boczne czarne błyszczące płomienie. Owe rozgrzanie jest jednak czerwonym światłem generowanym przez 18 diod LED zainstalowanych na 120 milimetrowym frontowym wentylatorze zasysającym powietrze do wnętrza. Wytrącony z równowagi piekielnym doznaniem użytkownik ma możliwość ochłonięcia poprzez zmianę podświetlenia na kolor niebieski, jednakże płomienie otulające obudowę nie zgasną ;)

Lewa ściana boczna zdradza ogromny potencjał obudowy Enermax Volcanus od strony systemu wentylacji jej wnętrza, albowiem zauważymy na niej dwie dziurkowane sekcje pozwalające na wtłaczanie powietrza przez dwa 120 lub 140 milimetrowe wentylatory, które możemy tam zainstalować. Domyślnie obudowa posiada zamontowany wspomniany wcześniej wentylator 120 mm na froncie, a także 120 mm na tylnej ścianie (wydmuchujący ciepłe powietrze). Cały system rozbudować możemy o piąty wentylator, który umieścimy na górze obudowy. Ten wspomagać będzie "opróżnianie" wnętrza z rozgrzanego powietrza. Swobodnemu przemieszczaniu ciepłego powietrza ku górze, co jest jedną z podstawowych zasad termodynamiki, sprzyja umieszczenie zasilacza na spodzie. W projekcie uwzględniono także współpracę Volcanus z zewnętrznym systemem chłodzenia cieczą, co potwierdzają dwa otwory na przewody takiego systemu. Producent zapewnia, że Enermax Volcanus jest obudową przeznaczoną dla hardcorowych graczy, jednak wydaje się, że szerokość sekcji na kartę graficzną nie pomieści superwydajnych układów typu High-End, które często przekraczają gabarytami 300 mm, przy czym sekcja mierzy zaledwie 270 mm, dlatego też zapewnienie to mija się trochę z prawdą.

Praktycznie prezentuje się przedni panel wejść/wyjść, który oprócz klasycznych gniazd USB, a także wejścia mikrofonowego i wyjścia słuchawkowego posiada także złącze eSATA dla zewnętrznych dysków twardych. Ten umiejscowiono chyba w najbardziej ergonomicznym miejscu - pośrodku ściany frontowej. Często bywa tak, że producenci chcący odejść od obowiązujących standardów instalują panel w bardzo oryginalnym miejscu, przykładowo na powierzchni górnej obudowy. Teraz nasuwa się pytanie, jak użytkownik trzymający obudowę w biurku komputerowym, gdzie obudowa osłonięta jest z czterech stron ma skorzystać z takiego panelu ? Ale to tak na marginesie, żeby zapełnić żółte pole ;)

Źródło: Enermax Technology