Przeprowadzono badania w 369 europejskich sklepach internetowych oferujących do sprzedaży, sprzęt elektroniczny pod kątem przestrzegania podstawowych praw konsumenckich. Zakres badań objął 26 krajów członkowskich Unii Europejskiej, za wyjątkiem Słowacji. Statystyki są niepokojące.
Na dywaniku znalazły się witryny oferujące do sprzedaży między innymi odtwarzacze DVD, telefony komórkowe, sprzęt komputerowy czy konsole do gier. 200 z przebadanych serwisów wzięto pod lupę ze względu na ich prestiż, zaś 100 kolejnych z racji wpłynięcia wielu indywidualnych skarg klientów.
Najczęściej łamane są podstawowe prawa konsumenckie, na przykład brak zamieszczenia takich informacji jak siedmiodniowy okres ochronny polegający na możliwości zwrotu zakupionego towaru bez obowiązku podawania przyczyny czy gwarancji bezpłatnej naprawy lub wymiany uszkodzonego sprzętu przez okres dwóch lat. Te fakty nie zostały zawarte w treści stron lub, co gorsze, nieprzestrzegane w 66% przebadanych sklepów internetowych.
33% wziętych pod lupę nie podawało podstawowych danych kontaktowych, takich jak imię, nazwisko właściciela sklepu czy adres siedziby, jak również adres e-mail i telefon kontaktowy, co uniemożliwiało klientom kontakt w przypadku awarii zakupionego towaru.
Wszystkie witryny łamiące prawa europejskie zobowiązane są do natychmiastowego naprawienia swoich błędów, w przeciwnym wypadku otrzymają one pisemne ostrzeżenia, ostatecznie wykonane zostaną wobec nich działania egzekucyjne.
"
To jest problem, który dotyczy całego obszaru Europy i należy go niezwłocznie rozwikłać. Jest wiele do zrobienia w ciągu najbliższych miesięcy, aby oczyścić całą branżę ze wszystkich nieprawidłowości. Chcemy, aby sklepy odzyskały zaufanie wśród zrażonych wcześniej klientów. Obecnie około 50% wszystkich internetowych sprzedawców nie cieszy się przychylną opinią kupujących." Meglena Kunewa, komisarz Unii Europejskiej ds. Kosnumentów
W 2007 roku 34% wszystkich skarg dotyczyła internetowych zakupów sprzętu elektronicznego.
Źródło:
BBC