Twórcy przeglądarki internetowej Firefox zamierzają poprawić jej efektywność w zakresie zapotrzebowania na zasoby sprzętowe. Chodzi oczywiście głównie o pamięć.
Mozilla tym samym chce poprawić swój wizerunek, który najmocniej popsuł się w momencie wprowadzenia wersji trzeciej Firefoxa. To właśnie od tego momentu zasoby sprzętowe jakie pożera przeglądarka zaczęły niespodziewanie rosnąć.
Mozilla przyznała się w końcu do tego zjawiska i w wersji piątej wbuduje technologię MemShrink, której jedynym celem jest zmniejszenie apetytu przeglądarki. Do dzisiaj panowało przekonanie, że otwarcie kilku kart jednocześnie nie stanowiło problemu na nowoczesnych komputerach. Narzekali jednak właściciele laptopów, gdzie powodowało to nawet gwałtowny spadek naładowania baterii oraz przegrzewanie się komputerów.
W wersji 3.6 próbowano rozwiązać trochę problem poprzez rozdzielenie procesów dla poszczególnych kart. Efekt jednak był nieraz odwrotny, gdyż wszystkie procesy często powielały zasoby, przez co zużycie pamięci rosło. Teraz MemShrink ma pomóc uporać się z tym niechlubnym problemem.
Źródło: cybersecurity |