Na konferencji Black Hat, która odbyła się w Barcelonie w dniach 12-15 kwietnia został przedstawiony plugin do przeglądarki Firefox, który automatyzuje proces wykrywania szkodliwych stron WWW.
Autorem dodatku jest Stephan Chenett. Analizuje on ruch obsługiwany przez przeglądarkę i wskazuje potencjalnie niebezpieczne witryny, które zawierają ukryte przekierowania do innych miejsc w sieci. Nawet jeśli hakerzy specjalnie zastosują uwikłanie kodu, to dodatek zadziała poprzez wyciągnięcie oryginalnego kodu strony z pamięci przeglądarki.
Plugin ten nie jest w stanie chronić przed zarazą w komputerze, ale uruchomiony w środowisku maszyny wirtualnej, doskonale służy jako narzędzie badania nad hakingiem, w tym nad rozprzestrzenianiem złośliwego kodu. Może to zostać wykorzystane w przypadku, gdy na stronie internetowej znajduje się potencjalnie bezpieczna reklama flash, która w rzeczywistości prowadzi do szkodliwych zasobów.
Eksperci szacują, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba miejsc potencjalnie niebezpiecznych wzrosła aż o 225%. To oznacza jedno, atakujący uruchamiają naprawdę imponującą ilość szkodliwych treści przed którymi koniecznie trzeba się zacząć bronić.
Źródło: compulenta |