Według sądu w Nowym Jorku, korporacja Google oraz amerykańscy wydawcy książek do 9 listopada mają czas na skorygowanie umowy dotyczącej digitalizacji książek, które są umieszczane w usłudze Google Books.
Według dotychczasowej umowy, za możliwość ucyfrowienia książek, Google zapłaci amerykańskiemu stowarzyszeniu wydawców i autorów kwotę 125 milionów dolarów. Oprócz własności uniwersytetów oraz bibliotek, skanowane mają być także dzieła chronione prawem autorskim. Ostatnia z tych kwestii budzi największe kontrowersje.
Przeciwko umowie występuje wiele firm, w tym Amazon, Yahoo oraz Microsoft, a także organizacje pozarządowe i same rządy: Francji i Niemiec. Google oskarżane jest o to, że po zdigitalizowaniu milionów książek, może pokusić się o dyktowanie cen na rynku książek elektronicznych. Po wielu słowach krytyki, obie strony umowy rozpoczęły prace nad jej nową wersją.
Źródło:
heise-online