Już kilkakrotnie pisaliśmy o modułowym smartfonie, w którym użytkownik będzie mógł wymieniać podzespoły w zależności od własnych potrzeb. Google zapowiadało, że pierwsze urządzenia trafią do sklepów na początku przyszłego roku dziś po raz pierwszy przedstawiono prototyp urządzenia.
Pierwszy pokaz urządzenia nie można nazwać jako udany niestety szefowi projektu Paul Eremenko nie udało się uruchomić urządzenia. Smartfon ładował system i się nie uruchamiał przy każdej próbie.
Po za tym incydentem szef projektu zachwalał piękny design prezentowanego prototypu. "Unikalny projekt musi być tym czynnikiem, z którym ludzie będą kojarzyć modułowe smartfony. powiedział Eremenko.
Ponad to Google ogłosiło konkurs dla deweloperów, gdzie główną nagrodą jest 100000 dolarów za zaprojektowanie najciekawszego modułu.
Paul Eremenko powiedział również, że ciągle spotykają się ze sporą krytyką i sceptycyzmem do projektu - mało osób wierzy w jego powodzenie. Niemniej projekt ciągle się rozwija aby udowodnić sceptykom, że byli w błędzie.
Źródło: hi-tech.mail.ru
|