Google powoli przymierza się do nowej rewolucji w swoim systemie wyszukiwania mającej dać nową jakość zwracanych wyników.
W tej chwili Google zamierza postawić na system wyszukiwania semantycznego. Od teraz algorytmy będą badać także kontekst tego czego szuka użytkownik. W momencie wpisania zapytania, algorytm Google zajmie się badaniem znaczenia poszukiwanych fraz, w tym sprawdzi miejsce, obiekty, ludzi, definicje i inne dane z tym powiązane.
Dla przykładu przedstawionego przez Amita Singhala z Google, pytając się o nazwę jakiegoś wielkiego jeziora zostanie zwrócona także dodatkowa o nim informacja ale i informacja dodatkowa, jak np 10 największych jezior świata.
Google chce bawić się także w podpowiadacza. Szukając prostych informacji Google chce teraz sama przedstawiać odpowiedź bez odsyłania szukającego na inne strony.
Wydaje się, że nowa technologia będzie miała olbrzymi wpływ na wiele zasobów internetowych, więc będzie wprowadzana stopniowo. Niezależni obserwatorzy już orzekli, że całość ma też znaczny wpływ na poprawę dostosowania reklam dostarczanych przez system Google i pewnie to będzie najważniejsze.
źródło: compulenta.ru |