W USA odbywa się proces hakera, który był w stanie uzyskać dostęp do skrzynek pocztowych ponad trzech tysięcy osób, głównie kobiet i dziewcząt.
O naruszenie prawa został oskarżony 23 letni mieszkaniec Kalifornii George Bronk. Włamywał się on na konta innych z wykorzystaniem bynajmniej nie specjalistycznego oprogramowania, ale dzięki funkcji odzyskiwania haseł.
Kiedy człowiek tworzy nową skrzynkę pocztową dodaje także odpowiedź na tajne pytanie pomagające w odzyskaniu hasła. Może to być imię ojca, nazwisko panieńskie matki lub numer autobusu. Teoretycznie tylko osoba uprawniona powinna znać na nie odpowiedź, ale jak poniższy przypadek pokazuje, tak nie jest.
Łącznie oskarżany jest on o złamanie haseł trzech tysięcy osób, głównie na kontach Gmail oraz Yahoo. W 172 przypadkach znalazł on także intymne zdjęcia. Haker kopiował zdjęcia na dysk, wysyłał znajomym ofiary z książki adresowej lub umieszczał w sieciach społecznych. Pojawiły się także dowody na to, że Bronk w niektórych przypadkach posuwał się do szantażu. W zamian za niepublikowanie zdjęć chciał od ofiar nowych.
Haker został zatrzymany w październiku 2010 roku. 13 stycznia przyznał się do wszystkich zarzutów, w tym do posiadania pornografii dziecięcej. Za swe czyny może otrzymać teraz do sześciu lat więzienia.
Źródło: http://ruformator.ru |