BBC podaje, że nieznana grupa hakerów włamała się na serwery firmy, która została wynajęta przez rząd francuski do monitorowania i zamykania pirackich zasobów w sieci.
Według dostępnych danych, hakerzy wykradli szeroki zakres danych, w tym związanych z wytycznymi dotyczących metodologii w zakresie identyfikacji nielegalnych stron internetowych, jak i poznali sposoby na unikanie ich wykrycia.
Monitorowanie sieci przez TMG (Trident Media Guard) jest częścią inicjatywy rządu w walce z piractwem w Internecie. Eric Walter, szef francuskiej grupy antypirackiej powiedział, że tymczasowo współpraca z TMG została zawieszona, a firma koncentruje się obecnie na usuwaniu skutków włamania.
Działanie TMG jest związane z zeszłorocznym pomysłem rządu Francji, a dotyczy tego, że wprowadzono tam dość kontrowersyjne prawo, w którym jest mowa o wysyłaniu trzech ostrzeżeń do osoby nielegalnie pobierającej treści z Internetu, po czym jeżeli osoba ta nie weźmie sobie ich do serca, blokowany jest jej dostęp do Internetu.
Źródło: http://www.cybersecurity.ru |