Cookie Control - Hotfix - Portal komputerowy, aktualności, porady wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze. [Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies].
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies portalu HotFix.pl oraz Google Adsense dla reklam.
Szwajcarski gigant specjalizujący się głównie w produkcji sprzętu chłodzącego - firma Arctic Cooling zaprezentował nowy cooler przystosowany do chłodzenia procesorów AMD - Arctic Cooling Alpine 64 Pro. Cooler kompatybilny jest z podstawkami: socket AM3, AM2+, AM2 oraz 939. Cechą charakterystyczną nowego produktu jest 92 milimetrowy siedmiołopatkowy wirnik o prędkości obrotowej od 500 do 2000 obr./minutę, gdzie prędkość odpowiednio dostosowywana jest automatycznie poprzez układ Pulse Width Modulation (PWM) do aktualnego obciążenia procesora. Wirnik przymocowany jest do ramy wentylatora za pomocą gumowych "amortyzatorków", które efektywnie tłumią drgania powstające podczas pracy wirnika. Wentylator spoczywa na dwudziestosiedmiofinowym aluminiowym radiatorze. Wydajność w odprowadzaniu ciepła przez cooler wyliczono na 90W, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Alpine 64 Pro pochwalić się może przepływem powietrza na poziomie 62.2 m³/godzinę. Kolejną z zalet produktu jest jego bezproblemowy montaż na płycie głównej, który sprowadza się do zaczepienia dwóch zaczepów do uchwytów podstawki procesora.
W zestawie wraz z coolerem znajdziemy pastę termoprzewodzącą MX-2, która znacznie usprawni transport ciepła z procesora do radiatora poprzez wypełnienie mikroszczelin w powierzchni jednego i drugiego.
Cena nowej "chłodnicy" od Arctic Cooling, to ok. 35 zł.
Zgodnie ze styczniową zapowiedzią, dokładnie dzisiaj mija termin możliwości blokowania instalacji dodatku Service Pack dla systemu Microsoft Windows Vista, a niedługo i XP. Możliwość blokowania instalacji tych dodatków umożliwiało narzędzie Windows Service Pack Blocker Tool Kit.
Od dzisiaj system MS Vista rozpocznie automatyczną instalację dodatku Service Pack 1. Windows XP rozpocznie aktualizację już 19 maja br.
Jednak nie wszystko jest stracone. Administratorzy, którzy nadal będą chcieli blokować instalowanie Service Packa, mogą podczas pobierania i instalowania poprawki nie zaakceptować jej, a następnie ją ukryć. Jeżeli Windows Update jest domyślnie wyłączony, Service Pack nie będzie oferowany do czasu następnego otworzenia Windows Update. [Kliknij, aby przeczytać całość]
· cosik_ktosik dnia 29/04/2009 10:26
Firma CoolerMaster ostatnio zadowala nas swoimi nowymi produktami z branży obudów komputerowych. Ostatnio zaprezentowaliśmy niebotyczną CoolerMaster Cosmos Black Edition, dziś na łamach serwisu tajwańskiego giganta poinformowano o nowej obudowie typu Midi-Tower - HAF 922. Produkt przystosowany jest dla płyt głównych o standardzie ATX oraz Micro-ATX. Opcjonalnie HAF 922 sprzedawana będzie z zasilaczem ATX PS2 / EPS12V. Z zewnątrz to znów niezwykle stylowy i "oryginalny" produkt, jak na klasowe produkty od CoolerMaster przystało. CM HAF 922 charakteryzuje "kanciasty" styl - bardziej kosmiczny, niż to jest w przypadku Cosmos Black Edition, która kosmosem według mnie powala dopiero wewnątrz ;) Przednia ścianka obudowy od dołu stopniowana jest tak jakby piętrami - na zmianę - plastykowa poprzeczka, siateczkowa stal - i tak cztery piętra. Siatkowana powierzchnia to nic innego, jak wlot powietrza zasysanego przez ogromny wentylator, ale o tym później. Ponad połową przedniej powierzchni obudowy znajduje się zewnętrzna zatoka 3,25" na stacyjkę dyskietek, ewentualnie na jakiś niewielki panel kontrolny. Jeszcze wyżej pięć zatok 5,25" na napędy optyczne, a nad nimi - tuż na szczycie frontowej ściany - zewnętrzny panel przedni Input/Output. Owy panel wyposażono w dwa złącza USB 2.0, złącze External-SATA oraz gniazda układu dźwiękowego HD/AC'97 - wyjście słuchawkowe i wejście mikrofonowe. Ogólnie skromnie, ale praktycznie. Po wdrapaniu się na "dachową" płaszczyznę HAF 922 od razu wpadamy do pewnego zagłębienia, w którym umiejscowiono kolejny panel sterowniczy. Tym razem to sterownik frontowego wentylatora zasysającego powietrze do wnętrza obudowy. Tutaj znajdziemy diody LED sygnalizujące jego pracę oraz potencjometr do regulacji prędkości obrotowej przedniego wentylatora. Dalej - ku końcowi górnej ścianki HAF 922 czekają na nas już tylko siatkowane powierzchnie pozwalające na wylot ciepłego powietrza z wnętrza produktu. Lewa ścianka, poprzez ściągnięcie której dostaniemy się do wnętrza monumentu posiada duże wytłoczenie, które ułatwi nam jej ściągnięcie. Wybrzuszenie ma również duży wpływ ma zewnętrzny efekt wizualny produktu.
Wewnątrz raczej nic zaskakującego, jak to było na przykład w przypadku Cosmos Black Edition. "Nic zaskakującego" nie oznacza, że konstrukcja wnętrza jest fatalna. Po prostu taki schemat mogliśmy już spotkać w innych konkurencyjnych obudowach, jak również w obudowach od CoolerMaster. Ważniejsze cechy wnętrza to: dolne umiejscowienie zasilacza, pięć poziomych zatok 3,25" na bezmontażową instalację dysków twardych i siedem śledzi na karty rozszerzeń (karty graficzne, tunery TV itp). Dodatkowo - spoglądając na tylną ściankę obudowy zauważymy na górze dwa niewielkie otwory, których krawędzie zabezpieczone są gumą. Otwory te pozwalają na wprowadzenie do wnętrza CoolerMaster HAF 922 dwóch przewodów systemu chłodzenia cieczą. A pozostając przy chłodzeniu - ów zagadnienie jest niezbitym atutem obudowy HAF 922. W tej dziedzinie jest ona niemalże bezkonkurencyjna. Cóż się dziwić, w końcu to produkt od CoolerMaster - "Mistrza chłodzenia" ;) W skład systemu chłodzenia obudowy wchodzą: ● 200 milimetrowy wentylator na przedniej ścianie obudowy zasysający powietrze, podświetlany czerwoną diodą LED, kontrolowany poprzez zewnętrzny panel sterowniczy - 700 obr./minutę, hałas: 19dB(A), ● 200 milimetrowy wentylator na górnej ścianie obudowy wydmuchujący powietrze z wnętrza, podświetlany czerwoną diodą LED - 700 obr./minutę, hałas: 19dB(A), ● 120 milimetrowy wentylator na tylnej ścianie obudowy wydmuchujący powietrze z wnętrza - 1200 obr./minutę, hałas: 17dB(A), ● opcjonalnie 120/140 milimetrowy wentylator na dolnej powierzchni, chłodzący dyski twarde, ● opcjonalnie 2x 120, ewentualnie 200 milimetrowy wentylator na bocznej ścianie obudowy
Taki system chłodzenia może wyrwać płytę główną oraz pozostałe elementy, szczególnie te odstające, więc mocno ją przykręćcie ;)
ZBORALSKI Anthony na konferencji Hack In The Box w Dubaju zapowiedział, że jego firma jest w trakcie opracowywania nowej wyszukiwarki Nkill, która została zaprojektowana do wykrywania luk w oprogramowaniu na komputery podłączone do Internetu.
Słabe strony komputerów będą rozpoznawane poprzez sieć w czasie od 8 do 16 godzin przy łączu 100Mbps. Będą tutaj badane takie dane jak systemy operacyjne i aplikacje, a samo narzędzie pozwoli nawet poznać adresy IP. W celach analizy stworzono bazę danych liczącą obecnie ponad 100 milionów nazw domen. System wyszukuje zagrożenia pochodzące od wszelakich znanych luk. Potrafi analizować maszyny w danej firmie, a nawet kraju. Możliwe jest przechowywanie historii dla dalszej oceny bezpieczeństwa, jak również porównywanie ochrony komputerów w poszczególnych przedsiębiorstwach.
Prace nad narzędziem rozpoczęto w 2001 roku, jednak na początku miało bardzo ograniczone działanie. W 2006 roku rozpoczęto prace nad dodaniem wszystkich domen strefy.com, .net, .org, .biz oraz krajowych domen najwyższego poziomu.
Obecnie Nkill używa silnika Google App Engine, który zajmuje się kwestiami skalowalności i umożliwia publiczne korzystanie z systemu. Sam system będzie otwarty dla publiczności już być może w nadchodzącym miesiącu.
Pojawiły się także plany dodania API do integracji narzędzia z innymi urządzeniami.
Opublikowany Service Pack 2 dla pakietu biurowego MS Office 2007 zwiększa jego ogólną stabilność oraz wydajność. Znacznie poprawiono osiągi klienta pocztowego Outllook, gdzie klienci posiadający gigabajtowe skrzynki szczególnie odczują wzrost wydajności. Dla aplikacji Word oraz PowerPoint usprawniono integrację z diagramami tworzonymi w Excelu.
Do szczególnych nowości należy tutaj obsługa importu oraz eksportu do formatu ODF (OpenDocument), który jest obsługiwany przez pakiet OpenOffice. Teraz już filtrów ODF nie trzeba będzie instalować osobno, gdyż zostały domyślnie zintegrowane z pakietem.
Niemal równocześnie wraz z premierą Rdeona HD 4770 firma XFX wydała nową kartę graficzną, tym razem z rdzeniem NVIDII - XFX GeForce 275GTX Core Edition. Nowy produkt oparty jest na procesorze GPU GTX275 (GT200) wykonanym w technologii 55 nanometra. Rdzeń taktujący z częstotliwością 633MHz cechuje wsparcie nowoczesnych technologii: NVIDIA PureVideo HD, NVIDIA CUDA, NVIDIA PhysX oraz DirectX 10, Shader Model 4.0 i co ciekawe - OpenGL 3.0. Pamięć wideo karty charakteryzuje 448-bitowa szyna, standard DDR3 oraz duży rozmiar 869MB z 2260 megahercowym zegarem (rzeczywiste 1130MHz). Dosyć dobre parametry techniczne pozwolą na osiągnięcie maksymalnych efektów w takich grach 3D, jak np.: "Far Cry 2", "Warhammer 40,000:Dawn of War II" czy "Mirror's Edge".
Śledź XFX GeForce 275GTX Core Edition wyposażono w dwa wyjścia DVI umożliwiające wyświetlanie rozdzielczości 2560x1600 oraz telewizyjne wyjście S-Video. Poprzez adapter DVI -> D-Sub (w trybie analogowym) uzyskamy maksymalną rozdzielczość 2048x1536. Produkt chłodzony jest charakterystycznym jak dla produktów z rdzeniem NVIDIA GTX275, GTX285 czy GTX295 coolerem z potężnym radiatorem i wydajnym wentylatorem. System ten zapewni odpowiednie chłodzenie również podczas overclockingu karty.
Nowa karta od XFX dla poprawnej i stabilnej pracy wymaga solidnego 550Watt-owego zasilacza z dwoma przewodami zaopatrzonymi we wtyczki PCI-Express 6-PIN.
General Electric opracował prototyp nowej pamięci holograficznej, która na płycie wielkości zwykłego krążka CD/DVD, pozwala przechowywać do 500 gigabajtów danych.
W przypadku płyt holograficznych, zapisu dokonuje się w trójwymiarze. W procesie zapisywania płyty, wiązka niebieskiego lasera naświetla coś, co jest podobne do błony. Naświetlenie tego miejsca powoduje załamywanie w nim światła. Odczyt polega na wyznaczeniu wskaźnika załamania światła.
Po długich latach prac, badaczom udało się stworzyć holograficzne punkty zapisu o wielkości zaledwie jednego mikrometra i współczynniku odbicia 1%. Dało to efekt polepszenia wydajności nawet 200 krotnie.
Na dzień dzisiejszy mówi się tylko o archiwizacji, jednak można wróżyć spektakularną karierę w dziedzinie filmów HD dla tej technologii.