Pracownik naukowy firmy Intel, Timothy Mattson, w wywiadzie dla ZDNet UK przedstawił krótko perspektywę rozwoju nowych procesorów z setkami, a nawet tysiącami rdzeni.
Już około miesiąca temu Intel przedstawiał wizję procesora z teoretyczną liczbą aż 1000 rdzeni. Miałaby do tego przyczynić się eksperymentalna architektura zastosowana w prototypowym procesorze z 48 rdzeniami. Układ ten pokazano około roku temu. Został on opracowany przez uczestników projektu TeraScale Computing Research Program.
Według pana Mattsona, możliwość produkcji tego typu procesorów nastąpi w ciągu około dekady. Jednakże nie sama produkcja stoi na przeszkodzie.
Głównym, bowiem problemem jest stworzenie możliwości efektywnego programowania tak dużej liczby rdzeni oraz zrównoleglania obciążenia pomiędzy nimi. Inną ważniejszą rzeczą jest poważne zastanowienie się czy aby takie układy są komukolwiek potrzebne.
Mattson twierdzi, że procesory takie mogłyby znaleźć zastosowanie w systemach zdolnych do postrzegania, rozpoznawania poleceń głosowych oraz podczas wizualnego generowania modeli. Ale to dopiero śpiew przyszłości, dodaje.
W międzyczasie Intel nie zamierza rozwijać podobnych produktów. Im na razie wystarczy prototyp procesora z 80 rdzeniami. Na dzień dzisiejszy i jego nie ma komu wykorzystać. |