Ten rok u Intela raczej nie zapowiada się ciekawie, ale w przyszłym już będzie lepiej. Intel przejdzie bowiem do nowego procesu technologicznego.
Biorąc pod uwagę naturalny proces wydawania nowych produktów o znamiennej nazwie "tik-tak" to w tym roku zobaczymy jeszcze trzecią i ostatnią odsłonę procesu technologicznego 14nm. Będą to procesory Kaby Lake.
Już w 2017 roku Intel jednak będzie obniżał wielkość ścieżek do 10nm. I tak na początku tego roku zobaczymy procesory Cannonlake. Po nich co rok pojawiać się będą ich kontynuację, a mianowicie układy Icelake oraz Tigerlake.
Dopiero w 2020 roku na świat przyjdą procesory wyprodukowane w procesie 5nm.
źródło: techpowerup.com |