Po sporych spadkach, Internet Explorer wreszcie odrobił straty. Podczas, gdy jeszcze w grudniu wskazywało wszystko, że przeglądarka ta spadnie poniżej 50% w udziałach, stało się rzecz odwrotna.
Jak się okazuje, akcje przeglądarki Internet Explorer w ciągu ostatniego miesiąca wzrosły o 1.09 procenta do poziomu 52.96%. W grudniu wszyscy myśleli, że udział IE w rynku spadnie poniżej 50%.
Tymczasem ponownie stracił Firefox. Tym razem zanotował on spadek rzędu 0.95% do poziomu 20.88%. Jak więc widać, polityka Mozilli zdecydowanie nie sprzyja ognistemu liskowi.
Co ciekawe także Google Chrome stracił. Czyżby dostał zadyszki w gonieniu Firefoxa? A może po prostu ci co mieli zmienić przeglądarkę to zrobili i wszystko się ustabilizowało? Zobaczymy.
Jeśli chodzi o samego Chrome to jego udziały spadły z poziomu 19.11% do 18.94%.
Na szarym końcu jak zwykle mamy Safari i Operę z udziałami 4.90 i 1.67%.
źródło: netmarketshare.com |