Pewien francuski nastolatek twierdzi, że iPhone eksplodował mu w ręku. Natychmiastowo francuscy dziennikarze rzucili się do opisywania tego incydentu. Jednak jak się okazuje to nie pierwszy taki przypadek.
Do zdarzenia doszło w Aix-en-Provence, gdzie 18 letniemu chłopakowi eksplodował iPhone jego dziewczyny. Jak się okazuje w wyniku wybuchu chłopak prawie nie stracił oka. Jego matka Marie-Dominique zapowiedziała złożenie skargi na Apple w związku z tym.
Wprawdzie to pierwszy taki przypadek z iPhonem, ale urządzenia Apple już wybuchały parę razy. Amerykańska telewizja Kiro mówi, że do podobnej sytuacji doszło już 15 krotnie z iPodami. Odpowiednie zawiadomienie zostało już złożone w Komisji do spraw Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe prawnicy Apple próbowali już powstrzymać te skargi. Komisja aktualnie stwierdziła, że zdarzeń jest zbyt mało, aby wszczynać alarm i karać producenta. I to wszystko mimo dość poważnych obrażeń poszkodowanych.
Jak się wydaje przyczyną problemu są przegrzewające się baterie litowo-jonowe.
Źródło:
http://hard.compulenta.ru/