Rząd Iranu po raz kolejny zablokował swoim mieszkańcom dostęp do Facebooka, Twittera i innych mediów społecznościowych.
Blokoada ma na celu zapobiec protestom w kraju. Użytkownicy internetu próbujący wejść na strony mediów społecznościowych otrzymują informację, że strona została zablokowana na zlecenie Ministerstwa Komunikacji.
Blokada stron odbywa się na podobnej zasadzie jak są blokowane w Iranie zdjęcia ludzi czy rozpowszechnianie materiałów propagandowych.
Wg statystyk Google znaczny spadek ruchu z Iranu odnotował portal YouTube od 13 czerwca i cały czas utrzymuje się ten stan rzeczy. Tradycyjnie Google podchodzi ostrożnie do komentowania tej sprawy mówić że bada obecną sytuację. Serwis prasowy Facebooka również stwierdził spadek ruchu z Iranu.
Źródło: cybersecurity.ru |