 Ira�skie w�adze postanowi�y "chroni�" swoich obywateli ca�kowicie odcinaj�c w sierpniu sw�j kraj od �wiatowej paj�czyny jak� jest Internet.
Zgodnie z planem w�adz w Teheranie, nale�y od��czy� kraj od tej mi�dzynarodowej sieci, aby z jednej strony zapewni� ochron� ira�skim obiektom przemys�owym przed atakami haker�w, a z drugiej strony zapewni� ira�skim u�ytkownikom "czysty Internet".
Przez "czysty Internet" rz�d zak�ada, �e zablokowany b�dzie dost�p do wielu us�ug takich, jak Twitter, Gmail, Facebook i wiele innych. W ich miejsce wyrosn� serwisy powstaj�ce w Iranie, w szczeg�lno�ci ira�ska wyszukiwarka i system poczty. Dodatkowo, ka�dy kto b�dzie chcia� wprowadzi� tak� us�ug�, b�dzie musia� najpierw uzyska� specjaln� licencj�.
Oczywi�cie licencja taka na�o�y na niego wiele ogranicze� dotycz�cych "czysto�ci" sieci.
Wydane wczoraj o�wiadczenie Ministerstwa Telekomunikacji Republiki Iranu nakazuje us�ugodawcom sieciowym przej�cie na us�ugi lokalne. W zasadzie nie wiadomo jest czy ira�ski segment Internetu zostanie ca�kowicie od��czony czy tylko cz�ciowo, na wz�r Chin.
Nie b�dzie te� mo�liwe wchodzenie przez proxy na blokowane strony. W tej chwili ju� kraj ten zakazuje stosowania po��cze� z u�yciem VPN czy SSL, kt�re skutecznie broni� przed pods�uchem.
�r�d�o: cybersecurity.ru |