Brytyjscy inżynierowie budują pierwszą na świecie kamerę udostępniającą wideo na żywo prosto z kosmosu.
RAL Space podobno już szykuje kamerę wysokiej rozdzielczości, która będzie mogła zostać zainstalowana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS w przyszłym roku. Założenie jest takie, że użytkownicy będą mogli ją kontrolować zdalnie, w tym sterować położeniem, powiększać i pomniejszać obraz, który będzie podobny w jakości do tego, który znamy z Google Earth.
Samą budowę zleciło prywatne przedsiębiorstwo z Kanady, firma UrtheCast. Profesor Richard Holdaway, dyrektor RAL Space powiedział na konferencji, że projekt ten pokazał, jak niewielkie pieniądze mogą prowadzić technologię do sukcesu komercyjnego.
System będzie mógł być stosowany w przekazywaniu wydarzeń dotyczących dużej skali, jak klęski żywiołowe, konflikty zbrojne lub wystąpienia masowe. Będą ją mogły wykorzystywać firmy do tworzenia prezentacji swojej działalności lub po prostu dzieci dla celów edukacyjnych.
Głównym wyzwaniem będzie zapewnienie wysokiej rozdzielczości zdjęć i możliwości przetwarzania dużych ilości danych. Oprócz szkodliwego promieniowania kosmicznego, ważne będzie zapewnienie stabilności układów optycznych i to co do mikrometrów. Wszystko będzie też musiało wytrzymywać bardzo szybkie, ogromne zmiany temperatur. Kamera będzie musiała wysyłać ogromne ilości danych kablem do centrum dowodzenia, tam będą one przetwarzane i następnie wysyłane na Ziemię.
Pomysłodawcy obiecują, że ich projekt ruszy już latem 2012 roku.
www.theengineer.co.uk/ |