Cenzura w Chinach ciągle nabiera na sile. Obecnie monitorowanych jest około 4.65 miliona komputerów w 80 tysiącach kafejkach internetowych. A to wszystko w szlachetnym celu, jakim jest walka z przemocą i pornografią w grach online.
Minister kultury Chin chwalił się niedawno, że władzom udało się zablokować 219 nieprzyzwoitych zabaw online w 2009 roku. Łącznie w roku zablokowano aż 87 milionów razy dostęp do zakazanych gier. Ministerstwo już nie ukrywa, że głównym celem kampanii jest wprowadzenie całkowitej cenzury gier wideo.
Niedawno urzędnicy formalnie oskarżyli gry online o rozwój narkomanii, wzrost przemocy oraz zwiększenie częstotliwości występowania ciąż wśród nastolatków.
Prawie połowa nastoletnich dziewcząt w Szanghaju zaszła w ciążę z mężczyznami których poznały w sieci.
Ponadto gry mają wpływać na rozwój narkomanii. Nastolatki próbują pokonać sen w czasie wielogodzinnych zmagań i aby nie tracić koncentracji biorą przeróżne środki od których się uzależniają.
W kraju tym aż 217 milionów internautów spędza czas na grach online co stanowi 64.2% ogólnej liczby użytkowników Internetu (około 338 miliona osób).
Źródło: compulenta |