Korea Południowa zamierza stworzyć pod patronatem Ministerstwa Obrony szkołę dla specjalistów w dziedzinie bezpieczeństwa cyberprzestrzeni oraz ataków cybernetycznych.
Oficjalne zdanie Seulu brzmi, że celem powstania szkoły jest przeciwdziałanie rosnącym atakom spywaru oraz działalności hakerów ze strony Korei Południowej. Wojsko podpisało ku temu umowę z University of Korea, na mocy którego w 2012 roku powstanie "cyber szkoła", gdzie studenci będą odbywali czteroletnie studia.
W ramach kursu studenci będą poznawać tajniki powstawania szkodliwego oprogramowania, nowoczesne rozwiązania IT, opanują umiejętność programowania i poznają szeroko inne kluczowe dyscypliny, w tym przejdą odpowiednie przygotowanie psychiczne i fizyczne.
"Zamierzamy szkolić żołnierzy będących w stanie walczyć w ramach cyberwojny na tle rosnących cyber zagrożeń terrorystycznych z Korei Północnej" przedstawiają wojskowi.
Za samą naukę będzie płaciło Ministerstwo Obrony. Po szkoleniu będą oni wcielani do wojska na okres co najmniej siedmiu lat, więc pracę będą mieli zapewnioną. Wojsko będzie zapewniało zakwaterowanie, wynagrodzenie i inne świadczenia jakie przysługują personelowi wojskowemu.
Nowa szkoła z pewnością jest odzewem na powstanie elitarnej jednostki hakerów powołanej przez pólnocnokoreański Phenian. Seul oskarżał wielokrotnie północnego sąsiada o prowadzenie ataków na swoje banki i serwery rządowe. Teraz chce temu przeciwdziałać.
Źródło: http://www.cybersecurity.ru/
Foto: Archiwum |