Mafia jest grą akcji która przenosi Nas do "przestępczego podziemia" Ameryki lat trzydziestych. Krótko mówiąc, choć raz w życiu (większości z Nas) możemy poczuć się jak prawdziwi gangsterzy. Była to chyba pierwsza tego typu gra w którą miałem przyjemność pograć.
W rozgrywkę wprowadza Nas krótki filmik. Główny bohater Thomas Angelo jest przeciętnym taksówkarzem, który znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Jeden kurs obrócił jego całe dotychczasowe życie do góry nogami. Właśnie w tym momencie wkraczamy do akcji i przejmujemy kontrolę nad naszym bohaterem. Mamy do wykonania szereg różnych misji, o ile te początkowe nie powinny być większym problemem, o tyle końcowe mogą stanowić nie lada wyzwanie... Nie będę się rozpisywał na ten temat aby nie pozbawiać Was przyjemności z gry, jednak opiszę zadanie nr. 1. Otóż chodzi o to abyśmy zgubili tzw. ogon. Mogło by się wydawać proste... Nasza taksówka ma jednak gorsze osiągi (prędkość, przyspieszenie) niż wehikuł naszych prześladowców, dodatkowym problemem jest sterowność, przy zbyt agresywnym wchodzeniu w zakrętu nasze auto obraca się nawet o 180°, może się także przewrócić. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt że pozornie nawet drobna stłuczka skutkuje utratą energii u naszych pasażerów a także Nas samych.
Misje
Jest to gra opowiadająca o losach rodziny mafijnej więc nie powinniśmy się spodziewać żadnych niespodzianek. Zadanie mogą wydawać się dość monotonne: dojedź do wyznaczonego punktu, zabij każdego kto spróbuje Cię zatrzymać, podłóż bombę/zabij cel i oczywiście wróć do baru, wiadomo trzeba opić prawidłowo wykonane zadanie. Czasami dodatkowym utrudnieniem jest czas, którego mamy niewiele (zwykle dojeżdżałem na styk)...
Grafika
Pod tym względem Mafia prezentuje się bardzo dobrze, pomimo faktu że premiera miała miejsce w 2002 roku. Największe wrażenie zrobiły na mnie świetnie wykonane modele samochodów. Wszystkie pojazdy, jakich można używać podczas gry, są autentyczne (!) – w oryginalnej wersji zmieniono jedynie ich marki na nazwy fikcyjne. Również mieszkańcy tego wirtualnego świata wyglądają naturalnie. Na modzie się może nie znam, a już na pewno na modzie lat 30, ale stroje w których poruszają "ludzie" wyglądają dobrze, jeśli ktoś oglądał "Ojca Chrzestnego" może zauważyć podobieństwo. Żeby nie było za miło, twórcy mogli by się bardzie przyłożyć przy "stawianiu" budynków, nie oznacza to jednak że prezentują się słabo... po prostu mogli by się troszkę bardziej postarać. Na pewno wpływ na to miał ówczesny sprzęt...
Wikipedia donosi:
"Miasto Lost Heaven zostało zaprojektowane w oparciu o historyczną architekturę i wzornictwo amerykańskich miast lat trzydziestych"
Taka ciekawostka.
Dźwięk
W tym miejscu zostałem naprawdę miło zaskoczony, ale po kolei. W tle przygrywa nam miła dla ucha muzyka, która nie zagłusza odgłosów wirtualnego miasta. Podczas pieszych wędrówek słyszymy kroki naszego bohatera. W grze mamy kilka różnych broni by wykończyć przeciwników, odgłosy wystrzałów z każdej z nich są inne, wszystkie wydają się realistyczne (wydają się, bo na żywo jeszcze nie słyszałem strzelaniny). Odgłosy silnika, dźwięk klaksonu, to tylko szczegóły które umilają nam zabawę.
Realizm
Do Simsów jeszcze daleko ale i tak jest bardzo dobrze. Miasto tętni życiem, przechodnie na chodnikach, auta i tramwaje na ulicy, brakuje tylko rowerzystów... W Mafii nie pojeździmy sobie 140km/h i to nie dlatego że większość samochodów zwyczajnie nie wyciągnęła by tyle... Nie, po prostu musimy przestrzegać przepisów ruchu drogowego, przynajmniej tych podstawowych. Twórcy gry o to zadbali. W naszym wirtualnym mieście mamy ograniczenie prędkości do 60km/h. Ma to jednak i swoje dobre strony. Czasami możemy poczuć się jak kierowcy F1, jadący za samochodem bezpieczeństwa (safety car), w naszym przypadku jest to... policja ;-)
Jak już wcześniej wspomniałem, gdy potrącimy pieszego, uderzymy w inny samochód, przekroczymy wyżej wymienioną prędkość a nawet przejedziemy na czerwonym świetle na oczach stróżów prawa automatycznie będą Nas ścigać. Nie muszę chyba wspominać że nie powinniśmy chodzić po mieście z wyciągniętą giwerą a tym bardziej jej używać, przynajmniej w obecności wyżej wymienionych osób. Chyba właśnie to w Mafii spodobało mi się najbardziej, realistycznie odwzorowane miasto. Aczkolwiek jest kilka rzeczy które mogłyby zostać bardziej rozbudowane, takie jak choćby dialogi z przechodniami, a właściwie ich brak. Gdy chcemy najzwyczajniej w świecie porozmawiać, przechodzień dopowiada: "zostaw mnie w spokoju", oczywiście dialogi są w języku angielski, na szczęście (dla osób które mają drobne braki w wykształceniu bądź też uczyły się innych języków) mogą poczytać napisy w po polsku.
Pomimo faktu że Mafia jest grą starą a co się z tym wiąże, dźwięk oraz grafika są gorsze niż obecnie, to jednak jest tytułem godnym polecenia. Sama tematyka gry jest bardzo ciekawa i dość oryginalna. GTA? Dobra grafika i dźwięk ale brakuje tego czegoś... klimatu? Być może. Mówi się że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, no i w tym przypadku tak właśnie jest. Wymienione przeze mnie wady (grafika i dźwięk) znacznie zmniejszają wymagania gry. Proszę tylko nie piszcie że obecnie na rynku można kupić dobry komputer, przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie zakupywał nowego sprzętu pod daną grę.
No to teraz pora na wystawienie ocen
- Grafika 4/5
- Dźwięk 3/5
- Grywalność 5/5
Zalety:
- Realistycznie przedstawione życie w mieście
- Tematyka gry
- Bardzo niskie wymagania sprzętowe
Wady:
- Gra jest zdecydowanie zbyt krótka
- Podobnie jak w przypadku innych gier, brak wsparcia dla zintegrowanych kart graficznych (stosowanych m. in. w laptopach lub starszych modelach PC) przez co gra może się zacinać (przynajmniej u mnie tak było, rozwiązaniem było zmniejszenie detali)
Recenzja użytkownika Piskorz |