Producent oprogramowania antywirusowego McAfee zapowiada refundację szkód poniesionych przez swoich klientów w wyniku wydania nieudanej aktualizacji przez tą firmę. Dla przypomnienia, w środę McAfee wydała aktualizację do swojego antywirusa, która ważny plik systemowy uznawała za szkodliwe oprogramowanie, po czym przenosił go do kwarantanny. W tym momencie system odmawiał posłuszeństwa dokonując restartu. Wielu użytkowników straciło pliki nad którymi aktualnie pracowali.
Problem pojawił się w środę rano, kiedy to pierwsi użytkownicy zaczęli skarżyć się na awarie systemu. Zakładnikami antywirusa stawały się ważne pliki systemowe, zwłaszcza krytyczny plik svchost.exe. Później McAfee przyznało, że problem zaistniał w systemie Windows XP z dodatkiem SP3. Po zablokowaniu określonego pliku systemowego użytkownik otrzymywał niebieski ekran śmierci. Firma zalecała uruchomienie komputera w trybie awaryjnym i po aktualizacji sygnatur antywirusa przywrócić niewinnie więziony plik.
Oficjalne przeprosiny za tą sytuację firma przedstawiła w piątek. W raporcie firma zobowiązała się na wypłatę odszkodowań, jednak brakowało na ten temat szczegółów. Teraz, producent zobowiązał się przedstawić pełen plan wypłaty odszkodowań.
"Jeżeli poniosłeś koszty naprawy spowodowane problemami, dołożymy wszelkich starań, aby zwrócić je" podano w specjalnym ogłoszeniu spółki. "Odpowiednie dane zostaną opublikowane w ciągu kilku dni. Bądź w kontakcie".
Ponadto, lojalnym klientom, którzy nadal będą chcieli korzystać z produktów McAfee , producent zobowiązał się przedłużyć licencję do dwóch lat bezpłatnie.
Źródło: cybersecurity |