Obecnie wielu inżynierów na całym świecie próbowało tylko wykorzystywać kontroler z XBoxa, Microsoft Kinect do prostego sterowania robotem. Ale inżynierowe w Uniwersytetu w Waszyngtonie poszli dalej. Wykorzystali oni Kinect do naprawdę ważnego zadania - sterowania robotem chirurgicznym.
Naukowcy i inżynierowie od lat starają się rozwijać technologie zdalnego sterowania robotami, aby te mogły z czasem wykonywać coraz to bardziej złożone operacje, w tym te tak małe, że ludzkie ręce są dla nich zbyt wielkie. Problem chirurgicznych robotów polega na tym, że pozwalają one na wyjątkową dokładność w wykonywaniu operacji ale nie zapewniają poczucia dotyku. Po prostu, ludzie sterujący ramieniem robota nie czują oporu tkanek, żył oraz różnych napięć w ciele pacjenta.
Naukowcy tej uczelni postanowili opracować ku temu specjalne oprogramowanie, które pozwala na tworzenie trójwymiarowej mapy pacjenta. Została ona stworzona w oparciu o bazę wiedzy na temat oporu różnych organów. I to ona wraz Kinectem służy do prowadzenia operacji.
Ale czemu użyto Kinect?
"Podjęto decyzję, aby korzystać z Kinect ponieważ jest on tani i powszechnie dostępny. Mamy już do niego opracowane sterowniki, więc teraz zbieranie danych jest bardzo proste, gdyż wszystkie niezbędne funkcje są już wbudowane w urządzenie", mówi Frederick Ryden, jeden z autorów.
Mimo, że podkreślają, iż przed nimi jeszcze wiele pracy, jak integracja z robotem i zwiększanie rozdzielczości postrzegania czy zmniejszanie czujnika, to "Cokolwiek by to nie było, jest to obiecujący początek technologii ratującej życie", dodaje na zakończenie Ryden.
Źródło: http://www.cybersecurity.ru/ |