To chyba jeden z czarnych scenariuszy jaki może się marzyć przeciwnikom Microsoftu. Otóż pojawiła się właśnie ciekawa plotka, że Microsoft ma chrapkę na Skype.
Po zakamarkach Internetu krążą plotki, że Microsoft poważnie zastanawia się nad tym systemem telefonii internetowej i chce kupić firmę z przedstawicielstwem w Luksemburgu, stać się jej partnerem lub co najmniej inwestorem. Podobno adwokaci i menedżerowie obu firm już siedzieli do późnych godzin tego weekendu pracując nad porozumieniem, które mogłoby zostać przedstawione jeszcze w tym tygodniu.
Jeśli Microsoftowi udałoby się kupić Skype, mógłby jeszcze śmielej stawać do rywalizacji z Google i Cisco oferując usługi i aplikacje, które pomogłyby zdecydowanie przyszłym wersjom systemu Windows Mobile.
Jednocześnie inni by musieli teraz mocno zależeć od Microsoftu. Chodzi oczywiście o możliwości współpracy ze Skype. Podobno nie tylko Microsoft chciałby przejąć Skype. Drugim chętnym ma być Facebook.
Źródło: www.fudzilla.com |