Osoby z różnymi stopniami niepełnosprawności zwyczajnie muszą ciągle podbijać świat urządzeń, które niekoniecznie zostały zbudowane z myślą o nich. Wszystkiemu winna jest jak zawsze ekonomia i chociaż odsetek ludzi niepełnosprawnych jest znaczny, to środki służące radzeniu sobie z trudnościami są zazwyczaj drogie z tego samego ekonomicznego znaczenia.
Na szczęście to się na przestrzeni ostatnich lat stopniowo poprawia. Teraz i Microsoft nawiązał współpracę z firmą Tobii w celu opracowania technologii zwiększania dostępności w systemie Windows.
Chcą oni wspólnie wdrożyć technologię śledzenia wzroku, aby osoby o dużej niepełnosprawności mogły kontrolować myszkę i klawiaturę poprzez wzrok. Obecna wersja Insider Preview już takie wsparcie wprowadza chociaż na razie wymagany jest specjalny rodzaj sprzętu Tobii 4C. Jest to funkcja Eye Control dodana do tego systemu.
Prace na rzecz rozwoju tej gałęzi systemu ruszyły dzięki Stevowi Gleasonowi choremu na stwardnienie zanikowe boczne, któremu udało się zwrócić uwagę włodarzy Microsoftu na problemy osób z niepełnosprawnością ruchową.
źródło: techpowerup.com |