Prawie każdy z nas spotkał się z kłopotem jaki powodują kable od urządzeń peryferyjnych, zwłaszcza jeśli są nimi klawiatura i mysz. Mi przykładowo udało się niedawno przyciąć izolację kabla krzesłem w niedawno kupowanej myszce. Zbawieniem wydają się oczywiście peryferia z interfejsem bezprzewodowym.
Jednak tutaj ich wdrożenie odbywa się nieraz z ominięciem zasad bezpieczeństwa. Otóż dysponując odpowiednim sprzętem i wiedzą można przechwycić sygnał z klawiatury lub myszy i rejestrować naciskane klawisze. To już niestety otwarta droga do utraty cennych loginów i haseł.
W miarę jak urządzenia te zaczęły korzystać z klasycznych pasm 2.4 oraz 5.8 GHz, producenci zaczęli myśleć nad wdrożeniem mechanizmów szyfrowania. Tak też uczynił Microsoft w swoim najnowszym zestawie Wireless Desktop 2000. Wprowadził on do niego bezpieczne szyfrowanie blokowe AES 128 bit.
Sama klawiatura Wireless Desktop 2000 posiada klasyczny układ klawiszy oraz standardowe już dzisiaj klawisze skrótów, w tym do mediów. Klawiatura rzecz jasna jest mocno powiązana z systemem Windows 7. Także myszka nie zaskakuje. Klasyczny gryzoń trzyprzyciskowy z technologią Microsoft BlueTrack, której zadaniem jest umożliwienie stosowania myszki praktycznie na każdej powierzchni.
W sumie i cena jak na Microsoft jest standardowa i wynosi 39.99 dolara.
Źródło: techpowerup.com |