Microsoftowa usługa chmury Azure wyczerpała wszystkie adresy IPv4 w Stanach Zjednoczonych i musiano "pożyczać" adresy z puli adresów IP Ameryki łacińskiej.
Microsoft powiedział, że klienci Azure mogli zauważyć, że ich wirtualne maszyny umiejscowione w Ameryce Północnej mogą znajdować się w innym miejscu na świecie. Klienci poprzez przeglądarki internetowe mogli zobaczyć, że serwer Azure znajduje się poza USA.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wyczerpania puli adresów IPv4 dla Stanów Zjednoczonych, przez co musiano posiłkować się adresami przeznaczonymi dla innych krajów.
Ganesh Srinivasan senior program menadżer na blogu firmy napisał, że z powodu braku adresów IPv4 dla USA firma zaczęła wykorzystywać inne adresy dla nowych usług.
Wyczerpaną pulę adresów Microsoft zakupił trzy lata temu za 7,5 miliona dolarów, ale nie wystarczyła ona na długo. Może to już czas przenosić wszystkie usługi na adresy IPv6?
Źródło: fudzilla.com |