Członek rządu australijskiego został zmuszony do rezygnacji po tym jak został oskarżony o oglądanie pornografii w miejscu pracy.
Pechowcem jest minister dróg wodnych i portów stanu Nowej Południowej Walii Paul McLeay. Do przeglądania materiałów porno używał komputera parlamentarnego.
McLay publicznie przyznał się, że podczas pracy odwiedzał on strony pornograficzne oraz wirtualne kasyna. Następnie przeprosił swoich kolegów oraz rodzinę.
Komentując zwolnienie ministra, premier Kristina Keneally stwierdziła, że jego zachowanie może być akceptowane w życiu prywatnym, ale nie w momencie gdy to czyni członka rządu w miejscu pracy. McLay miał nie protestować swojego zwolnienia i pozytywnie odpowiedział na żądanie przeprosin. Na razie nie wiadomo kto będzie jego następcą.
W czerwcu, za oglądanie witryn porno w miejscu pracy zostało zwolnionych 20 pracowników australijskich linii lotnicznych Virgin Blue.
Źródło: ruformator |