Wielu z nas pamięta z lat 90-tych popularny aparat Polaroid natychmiast drukujący wykonane zdjęcie.
Pomysł takiego aparatu fotograficznego popadł nieco w zapomnienie, lecz powoli powraca w nowej odmianie dla urządzeń mobilnych w postaci urządzenia o nazwie Prynt.
Urządzenie pozwala na wydrukowanie zdjęcia przy pomocy nakładki na smartfona.
Projekt urządzenia obecnie jest zaprezentowany na portalu Kickstarter, gdzie zbierane są środki finansowe na start projektu.
Akcesorium przeznaczone jest dla urządzeń o przekątnej ekranu 4 cale lub więcej. W planach twórców jest stworzenie wersji dla topowych modeli Samsunga i Apple.
Prynt łączy się z smartfonem za pomocą Bluetooth, dzięki czemu nie potrzeba pamiętać o zabraniu ze sobą kabla. W obudowie ukryto szufladką na papier, małą moduł utrwalający obraz na arkuszu papieru.
Obecna wersja Prynt drukuje jedno zdjęcie przez 50 sekund, ale ostateczna wersja ma posiadać lepszą wydajność. Dodatkowo obecna tacka na papier mieści tylko jeden arkusz, twórcy obiecali poprawić ten mankament.
Twórcy Prynt mają nadzieje, że uda się, im dopracować urządzenie tak aby mieściła w sobie 30 arkuszy papieru oraz drukowała dwa zdjęcia na minutę.
Prynt swoją premierę ma przewidzianą na pierwszy kwartał przyszłego roku, a jego cena ma wynosić 100 dolarów.
Źródło: MobileDevice.ru |