Analitycy przewidują że w przyszłości szkodliwe oprogramowanie nie będzie się skupiało na wykradaniu loginów i haseł ale skupi się ono na pozyskiwaniu wzorców zachowań użytkowników np w sieciach społecznych.
Obecnie malware to wiele przerażających przypadków wykradania informacji osobistych, w tym głównie bankowych w celu wyłudzenia pieniędzy z kont. Często także loginy i hasła są udostępniane dla zysków i nie są to tylko maile ale także cenne dane biznesowe wielu firm.
Jednak w sieci można zarobić w inny sposób. Chyba nie ma takiego właściciela sieci społecznej, który by nie chciał poznać tego czego oczekują jego obecni i potencjalnie nowi użytkownicy. Tutaj pojawiają się wzorce zachowań, od informacji o tym co użytkownicy piszą do tego jak często i z kim.
Przykładów dlaczego są to informacje ważne, jest wiele. Dajmy na to adres mail osoby, która często pisze w ramach sieci społecznych jest znacznie bardziej wartościowy od członka sieci żyjącego na jej krawędzi. Wzorce mogą ujawnić także informacje jak osoby są ze sobą powiązane (studenci, kierownictwo firm i inni).
Takie informacje pozwolą na tworzenie modeli danych grup co jest informacją cenniejszą od informacji demograficznych i przygotowanie dla nich odpowiedniej oferty.
Yaniv Altshuler z Ben Gurion University i jego koledzy twierdzą właśnie, że dane te cechują się niezwykła wartością, więc jest to niemal nieuniknione, że już niedługo powstanie malware udostępniający te informacje. Nie wiadomo też czy już nie powstały takie wirusy. Taki malware będzie niezwykle trudny do wykrycia, nie będzie on czynił żadnych szkód, lecz w ukryciu będzie badał nasze zachowania.
technologyreview |