Firma Sony Ericsson chce pomóc nam w zabezpieczeniu treści na naszych monitorach przed wścibskimi oczami.
Wielu użytkownikom komputerów nie podoba się to, że za ich plecami inne osoby patrzą się na to co mają oni na monitorze. Czasami bywa to nieprzyjemne ale czasami bywa i niebezpieczne. Bywa, że osoby takie mogą podglądać nazwę użytkownika, hasło czy dane bankowe.
Do walki z "ciekawskimi" wkracza Sony Ericsson, które proponuje wykorzystanie kamery internetowej z funkcją rozpoznawania twarzy. Jeśli kamera zobaczy w polu widzenia drugą twarz, monitor zostanie automatycznie wyłączony.
Technologię tą opracowali badacze z Sony Ericsson, panowie Martin Ek i Bo Larsson. Swój wynalazek zamierzają wkrótce opatentować.
Kamery internetowe mogą być wykorzystywane nie tylko do ochrony monitorów. Niestety bywają i sytuację, gdy wykorzystywane są one do szpiegowania. W lutym w jednej ze szkół, nauczyciele szpiegowali uczniów w domach poprzez kamery umieszczone w laptopach przekazanych do nauki przez owe szkoły. Sytuacja ta wyszła na jaw, gdy dyrektor przedstawił jako dowód zdjęcie ucznia z takiej kamery, mówiąc że był on niegrzeczny.
Źródło: ruformator |