Do prezentacji nowej konsoli od Sony pozostał mniej niż tydzień. Tymczasem pojawiają się pogłoski o nowym patencie na ochronę przez piractwem.
Przypomnijmy, że obecna jeszcze generacja PlayStation 3 bardzo długo opierała się piractwu. Dopiero w 2010 roku pewien cracker George Hotz złamał jej zabezpieczenia.
Być może to właśnie wydarzenie zaowocowało u inżynierów Sony pomysłem na nowy sposób zabezpieczania się przed kopiowaniem gier. Dało to też nowy patent z 2011 roku o numerze 20130047267.
Sony wprawdzie odmówiło komentarza na to czy owy pomysł zostanie zaimplementowany w PS4, niemniej znane są jego szczegóły.
Pomysł jest prosty. Konsola będzie sprawdzała czas uruchamiania gry i jeżeli stwierdzi, że jest on zbyt "nieodpowiedni" wtedy będzie sądziła, że gra jest uruchamiana z nieautoryzowanego nośnika.
źródło: compulenra.ru
foto: archiwum |
a kto nagrywa gry na płyty gdy płyta blu kosztuje prawie tyle co oryginalna gra ?