Pewien Amerykanin proponuje noszenie specjalnej bielizny, która uchroni podróżnych przez wścibskimi oczami ochrony na lotniskach.
Jeff Bruske mówi o swoim wynalazku jako o ochranie godności człowieka, gdy ten będzie zmuszony stanąć w obliczu skanera wykrywającego niebezpieczne narzędzia. Opracował on specjalną bieliznę z umieszczonym w "strategicznym miejscu" specjalnym metalizowanym liściem.
Według jego zapewnień w miejscach intymnych umieszczono ochronę ze sproszkowanego metalu. Wkładki są na tyle cienkie i zgodne z konturami ciała, że trudno jest pod nimi cokolwiek więcej ukryć. Nakładka jest mixem wolframu i innych metali, które skutecznie ochronią "ważne" miejsca przed promieniami rentgena.
Bielizna dla mężczyzn została wyposażona w osłonę w kształcie liścia figowego, zaś dla pań są to złożone ręce. Planowana jest także produkcja ochronnych biustonoszy.
Wielu jednak się obecnie zastanawia czy aby taka bielizna nie zmusi służb lotniskowych do prowadzenia bardziej inwazyjnej kontroli ;).
Źródło: ruformator |