Amerykański producent sprzętu wojskowego, firma IDair sprzedaje specjalistyczne skanery optyczne AirPrint będące w stanie zdobyć odciski palców z odległości do dwóch metrów.
Najprostszy model tego urządzenia kosztuje w sumie niewiele bo 2000 dolarów.
Dwa metry nie jest tu limitem. Według inżynierów można zdobywać odciski palców nawet z odległości sześciu metrów.
Sprzęt ten jest używany w Afganistanie przez armię w celu weryfikacji tożsamości lokalnej ludności będąc z dala od osoby sprawdzanej.
W zasadzie technika ta ma służyć dobrym celom. Może tu służyć w celu wpuszczania domowników do mieszkań czy samochodu. Jej zastosowaniem mogą być także biometryczne systemy płatności elektronicznej.
Z drugiej jednak strony pojawia się tutaj wiele istotnych zagrożeń. Dla przestępców możliwość zdalnego pozyskiwania odcisków palców to znaczne uproszczenie w dokonywaniu przestępstw. Z łatwością mogą oni pozyskać odcisk palca, aby móc dostać się np do mieszkania.
Z tego też powodu ważnym jest, aby odciski palców łączyć z innymi technikami biometrycznymi dopóki i one nie zostaną "złamane".
źródło: anti-malware.ru |